sobota, 21 lutego 2015

Troki na Litwie to nie tylko piękny zamek

Zwiedzanie Wilna rozpoczęliśmy od wycieczki....do Trok. Cel był jasny i oczywisty - przepiękny zamek. Do Trok z Wilna dojeżdża się autobusem lub pociągiem. My wybraliśmy autobus. Po krótkiej ok. 30 minutowej jeździe wysiada się na dość obskurnym, małym dworcu autobusowym. Następnie zwiedzających czeka dwu kilometrowy spacer przez całą miejscowość. I tu niespodzianka, jest to niezwykle miły i zaskakujący spacer. Troki okazują się bardzo malowniczą i piękną miejscowością. Idziemy cały czas główną ulicą Vytauto przy której można zobaczyć wiele uroczych, starych, dobrze utrzymanych drewnianych chat.
Po dwóch kilometrach dociera się do brzegu jeziora na którego środku znajduje się wyspa a na niej cel naszej podróży czyli słynny zamek w Trokach. Muszę przyznać że robi ogromne wrażenie. W czasie naszego pobytu dodatkowo spotęgowane przez to że całe jezioro było skute lodem. Historii zamku nie będę tu przytaczał bo można ją odnaleźć w internecie. Napiszę tylko że gdybyśmy nie odwiedzili Trok i nie zobaczyli zamku to wycieczka do Wilna nie byłaby kompletna.
 Po rozstaniu z tym niezwykłym zabytkiem idziemy tą samą ulicą na dworzec autobusowy aby wrócić do Wilna. Wtedy mamy czas aby zobaczyć dzisiejszą twarz Trok. Ona też ma swój urok.